Co znajduje się w mydle antybakteryjnym?

Co znajduje się w mydle antybakteryjnym?

Mydło bakteriobójcze w płynie nie tylko usuwa klasyczne zanieczyszczenia, takie jak kurz oraz brud, ale również likwiduje większość wirusów i zarazków, które bytują na naszej skórze. Warto mieć świadomość co znajduje się w składzie takich mydeł.

Mydła antybakteryjne

Przede wszystkim są to środki powierzchniowo czynne, które mają usunąć standardowe zanieczyszczenia. Dodatkowo mydło antybakteryjne zawiera roztwór alkoholu w stężeniu bezpiecznym dla skóry, dzięki czemu skutecznie zwalcza wirusy oraz bakterie. W preparacie powinny znaleźć się także substancje nawilżające, które mają dodatkowo nawilżyć skórę.

Wybór mydła

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że mydło bakteriobójcze jest reklamowane jako idealny środek higieny o właściwościach grzybobójczych oraz bakteriobójczych. Dla przeciętnego klienta skład mydeł antybakteryjnych jest raczej mało czytelny. Jeszcze jakiś czas temu produkty tego typu zawierały triklokarban lub triklosan. Jednak stosowanie obydwu środków zostało zabronione w 2017 roku przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków, czyli FDA. W Unii Europejskiej ilość triklosanu w produktach jest ściśle regulowana i nie może przekroczyć 0,3% stężenia.

Skład mydła

Można śmiało powiedzieć, że triklosan to substancja rakotwórcza i szkodliwa, a do tego potwierdzają to liczne publikacje popularne oraz artykuły naukowe. Warto się bliżej przyjrzeć tym badaniom, ale trzeba mieć na uwadze, że zdecydowana większość z nich była wykonywana na zwierzętach. To oznacza, że substancja może trochę inaczej oddziaływać na organizm człowieka. Mydło bakteriobójcze w płynie jest często stosowane w obiektach przemysłowych. Jeśli kupujesz produkty drogeryjne to pamiętaj, żeby zawsze sprawdzić ich skład. Najlepiej eliminuj preparaty, które wydają ci się podejrzane. Warto mieć na uwadze, że nie tylko mydła antybakteryjne zawierają triklosan. Ta substancja znajduje się także w kremach przeciwgrzybicznych do stóp oraz w płynach do płukania ust. Stężenie może nawet nie dochodzić do 0,3%, ale lepiej zachować ostrożność. Dotyczy to zwłaszcza kobiet w okresie ciąży lub karmienia.